Najnowsze wpisy, strona 2


kwi 01 2006 Nastukafszy.
Komentarze: 1

Jest sobota, opis czwartku:

Ładna pogoda, w szkole sesja o Łodzi, zero lekcji. Dzwonię do Oskara czy robimy coś dzisiaj. On mówi, że ma jeszcze zapasy z poniedziałku Sikory, który zresztą nie jara przez 2tygodnie. No to decyzja, że robimy tą połówkę, a Sikorze oddamy przy okazji.
Wpadł do mnie około 16. Poszliśmy sobie pod wiadukt przy cmentarzu, ale tam lipna miejscówa była, więc wbiliśmy się do opuszczonego posterunku kolejowego czy cokolwiek to było O_o. Szyby powybijane, pełno gruzu, a my na dachu palimy i delektujemy się wiatrem i pięknym widokiem. Dalej odbijamy gdzieś na łąkę przy torach, kładziemy się, palimy, problemy z wiatrem, ale daliśmy radę. Decyzja, że zawijamy, bo przypał tak leżec jak cpuny. Słyszymy pociąg. Biegniemy szybko, żeby go zobaczyc. Każdy kto pali, wie co oznacza pociąg i jakie wywołuje emocje u zbakanych ludzi. Niestety coś nam się przysłyszało i nic nie przyjechało :P. Ja chcę wracac do domu po kurtke, ale Oskar mówi, że mam za bardzo zajebane oczy. Idziemy do TESCO(lol), kupujemy 2bagietki z makiem i WW xd. Gdzieś (O_o) usiedliśmy, zjedliśmy to, posiedzieliśmy na dworze jeszcze i w sumie koło 8smej sie zawinąłem do domu. Udane popołudnie. Dziś sobota, Oskar wpada lada chwila, Sikora dzisiaj też będzie. W zależności od tego czy jest asertywny jaramy gram, albo półtora. Ciao. Olsen lol.

szum_rodzi_halas : :
mar 29 2006 cooooooo
Komentarze: 0

A ja sie zajebalem i chuj. O.

szum_rodzi_halas : :
mar 29 2006 Siodemki... polowinki jedynki
Komentarze: 0
O 18 @ krancowka, wsiadam w autobek na bratoszewskiego dolacza adrian. Jedziemy na plac wolnosci, po bilety. Czekaja na nas jacys kumple A. Wbijamy do sklepu ja z kumplem biore 0,5 walnelismy to w jakims obesranym parku. W miedzyczasie dolaczaja sie jakies kolezany. Jeden koleszka obala winiasza, ale straszne burzuje z tych ludzi - fajki "downhille" najdrozsze jakie znam, winiasz tez jakis nie najtanszy. Ale co by nie mowic pierwsze wrazenie nie bylo zle. O 19.30 podbijamy pod klub. Po drodze spotkalismy taka panienke z ich klasy ze mi oczy wyszly LOL?. Wchodzimy zajmujemy stoliczek i maciek wyrusza po browara. "Poprosze 1 duze" - kolezka podaje mi i tekst "7zl". Bylem w ciezkim szoku, ale jak juz sie zamowilo to co mialem zrobic, a wyjsc juz po bro nie moglem ;/. Jak sie okazalo byl to moj pierwszy i ostatni browarek ;((. Troche posiedzielismy pogadalismy. Okazalo sie ze Michal chodzi z Agata na angielski i wyszlo duzo powiazan miedzy ludzmi. Jak to mowia "jaki swiat jest maly". Pozniej ludzie sie troche porozchodzili. Spotkalem Sebastiana, troche kumpli z gim i z 2 kolezany z 26 ale nie pamietam jak sie nazywaja. btw bylem z nimi na sylwestrze. Pozniej stolik po prawej (same dupeczki ;p) zapytal sie o Latino wiec skoczylem szybko po niego i wdalismy sie w dyskusje. Wymiana numerow itp itd. Ustawilismy sie na poniedzialek z Latino ze wpadamy do nich do szkoly, ale nie wiem czy to jest dobry pomysl bo inaczej sie patrzy na panienki pod wplywem alko. ;p Jakos kolo 00.30 musialem sie juz zwijac bo po Adriana wpadl ojciec. To bylem ja M.
szum_rodzi_halas : :
mar 27 2006 Poniedzialek ...
Komentarze: 0
O 19 wpadam do Patryka, pozniej podbijamy do Samby. Ja w kieszeni 6zl z groszami, P. nie wiele wiecej. W Sambie spotkalismy kumpli na bilardzie, skad nas pozniej wyjebano i poinformowano ze to nie swietlica LOOLOLOL. Podobno bylo nas za duzo LOLOLOL 10 osob a koleszka sie przypierdalal conajmniej jakbysmy mu matke krzywdzili. Tak wiec nie robiac nikomu laski odebralismy cash i usiedlismy sobie na zewnatrz w ogrodku piwnym. Pozniej odwiedzilismy nowy pub "Zahir" nawet nawet daje rade. Kurwa co ja tu bede pisal jestem wkurwiony bo skasowala mi sie notka z tej jebanel niedzieli.. cu Maciek
szum_rodzi_halas : :
mar 27 2006 Kurwa ?!
Komentarze: 0
Przed chwila opisalem caly niedzielny wypad na koncert Happysad. Pisalem ta notke ze 20 min. a tu jeb strona wygasla czy nie wiem ku*** co. Wiecej tego nie pisze... Maciek
szum_rodzi_halas : :