Piątek z pozytywnym nastwieniem na nadchodzacy weekend opuscilem (lol)szkole(lol?). niestety pierwsza noc z piatku-sobote spedzilem przed kumputerem straszliwie zamulajac do ok.4 ;p wreszcie wbilem sie do mintwallin i jestem 80k expa i 25k cashu do przodu co w pewnym stopniu rekompensuje stracony wieczor. niestety ta pojebana gra strasznie wciaga Sobota 10 - pierwsze przebudzenie (niestety nieudane) 12 - juz wyszykowany (pidzama jezeli mozna to bylo nazwac pidzama) przed komputerem oczywiscie nie chcac zanudzac przejde do godziny 20 czyli maciek nadal przed komputerem. POd wplywem chwili zdecydowalem wyruszyc na basen co przerodzilo sie w wyjscie @city. Spotkalem kumpli z gimnazjum, wiec wbilismy do pizzeri, troche pogadalismy, zjedlismy, ale nie moglismy pozwolic sobie na luksus wypicia browarkow (4,5zl) w "Beti". dlatego odwiedzilismy sklep obok (3zl) ;p w miedzyczasie spotkalismy kolka, ktory poinformowal nas o libacji w "andre 13"